Pilch

W miniony czwartek była piękna rocznica pamiętnych wydarzeń 4 czerwca, ale też tego dnia w Kielcach odbył się pogrzeb Jerzego Pilcha. Wyobrażam sobie felieton Pilcha o tym, że jakiś znakomity i popularny pisarz (nie zawsze te przymioty się łączą) postanowił jako miejsce doczesnego spoczynku wybrać Kielce, choć w mieście tym spędził tylko kilka ostatnich miesięcy życia. Wszyscy mogli się spodziewać, że pojadą na pogrzeb lubianego autora do jego rodzinnej miejscowości, którą upamiętnił w wielu swoich utworach, niczym Mickiewicz Litwę. Mógłby też mieć zapewniony pochówek na tzw. centralnych nekropoliach dwóch stolic, z którymi jego biografia ściśle się wiązała. Mogłyby to być

Czytaj dalej

Kaczkowski

Wraz z odejściem Piotra Kaczkowskiego z Trójki można już z całkowitą pewnością powiedzieć, że radio to się skończyło. Od soboty codziennie dowiadujemy się o kolejnych redaktorach, pracownikach czy współpracownikach, którzy już nie mogli wytrzymać tej fali podłości, zakłamania, tchórzostwa, jaka Myśliwiecką zalała. Podziwiam ich za ten protest, który dla wielu oznacza utratę ukochanej pracy, a może nawet sensu życia. Co gorsza nawet nie mogli się pożegnać ze słuchaczami. Miał tę możliwość Marcin Kydryński i zrobił to z wielką klasą. Ale z całym szacunkiem dla wszystkich radiowców z Trójki, którzy powiedzieli głośno: dość – do rangi szczególnego symbolu urasta rezygnacja Kaczkowskiego.

Czytaj dalej

Trzy grosze w sprawie Trójki

W związku z aferą w Trójce muszę też wtrącić swoje trzy grosze. Pewnie dlatego, że z radiem tym czuję się związany całe życie. Nie będę tu snuł sentymentalnych wspominków, ile Trójce zawdzięczam. W ostatnich latach zresztą ten mój związek z nią przypominał małżeństwo z długim stażem. Na początku była miłość, teraz jest już bardziej przyzwyczajenie i świadomość, że nowe miłości trudno znaleźć. Oczywiście jak wszyscy ze smutkiem i zgrozą obserwowałem, co z Trójką się dzieje po wejściu „dobrej zmiany”. Można było oczywiście czynić zaklęcia, że dłużej klasztora, jak przeora, że radio mimo wszystko przetrwa. Możemy omijać trujące audycje i wybierać

Czytaj dalej

Nowy Dekameron

Obejrzałem z przyjemnością premierę dwuczęściowego widowiska pt. Nowy Dekameron, przygotowaną w Internecie przez zespół Teatru Modrzejewskiej. Pośród bardzo wielu przejawów działalności artystycznej prowadzonej w sieci w czasie zarazy, trzeba legnicką propozycję uznać za całkowicie oryginalną. Co o tym zadecydowało? Sam pomysł, by sięgnąć po opowieści Boccaccia jako literacką inspirację nasuwał się oczywiście w sposób naturalny w wiadomych okolicznościach. W końcu wszyscy znaleźliśmy się w sytuacji florenckiego towarzystwa, które próbuje zabić czas izolacji. Historyjki z Dekamerona ratują przed nudą, ale są też czymś więcej: zawierają wielką w gruncie rzeczy pochwałę życia, głoszoną na przekór strachowi przed śmiercią. Ale sensowna intencja, by

Czytaj dalej

Wirus władzy

Jakby złych wiadomości było mało, to przychodzą nowe np. o zwolnieniach aktorów i dyrektorów teatrów z pracy. Można odnieść wrażenie, że zaraza, która nam panuje, pozbawiła niektórych decydentów oporów, by podejmować decyzje wysoce wątpliwe czy wręcz skandaliczne. Nie wiem, co powodowało Norbertem Rakowskim, dyrektorem Teatru im. Kochanowskiego w Opolu, by pożegnać się teraz właśnie z jedną z najlepszych aktorek tego zespołu, Grażyną Misiorowską. Rakowski ma na pewno na koncie dyrektorskim różne sukcesy, ale tą decyzją zszargał sobie opinię. Tak się składa, że oglądałem Misiorowską na scenie niemal od początku jej kariery w Opolu. Pisałem nawet recenzję jednej z pierwszych premier,

Czytaj dalej

15 lat temu

Z dedykacją dla wszystkich, którzy pamiętają ten dzień. 15 lat temu – 24 kwietnia 2005 roku rozpoczęła emisję TVP Kultura. Byłem przy tym. Trochę powspominam te początki. Mniej więcej dwa miesiące wcześniej otrzymałem telefon z zaproszeniem na spotkanie do Jacka Wekslera. Znałem go oczywiście jako dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, potem szefa Teatru TV i wiedziałem, że uruchamia kanał tematyczny poświęcony kulturze. Ale też nie była to znajomość szczególnie zażyła, w związku z tym zaskoczyła mnie propozycja Wekslera, abym przyszedł do pracy w TVP Kultura i zajął się w niej teatrem. Dał mi na zastanowienie się 24 godziny. Do tej

Czytaj dalej

50 spektakli, których nie można zobaczyć

Teatr przeniósł się na czas zarazy do Internetu. Oferta jest właściwie nieprzebrana, bo to nie tylko archiwalne spektakle utrwalone w telewizji. Niektóre teatry mają tu całkiem spory dorobek, a byłby jeszcze większy, gdyby władze TVP posłuchały apelu Jacka Głomba i szerzej umożliwiły dostęp do posiadanych zasobów (Teatr Modrzejewskiej w Legnicy ma około 10 tytułów zarejestrowanych przez TVP w ciągu ostatnich 20 lat, inne sceny też się mogą pochwalić podobnymi wynikami). Teatry umieszczają też w mediach internetowych swoje własne zapisy spektakli. To niewątpliwie służy podtrzymaniu kontaktu z publicznością, choć widać często, że te rejestracje były dokonywane przede wszystkim do użytku wewnętrznego,

Czytaj dalej

Dzień Teatru 2020

Obiecałem sobie, że nie napiszę nic na wiadomy temat. Że nie będę mędrkował, co będzie i jak będzie. Ani nie będę dowcipkował, żeby stworzyć pozór spokoju. Jest takie powiedzenie, że jeśli facet zachowuje spokój w trudnej sytuacji, to znaczy, że nie ma wyobraźni, jak jest trudna. Może czasami lepiej nie mieć za dużej wyobraźni. Ale gdybym się trzymał twardo tego postanowienia, że nie napiszę nic o tym, o czym wszyscy piszą i wszyscy to czytają, to nie wiadomo, kiedy bym coś napisał. A dzisiaj jest Dzień Teatru, wypada go jakoś obejść, ale jak go świętować udając, że nie ma tego,

Czytaj dalej

Jeszcze w sprawie Teatralnego i Teatrologii

Na mój poprzedni wpis, dotyczący naboru w programie „Teatr i taniec” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i faktu nieprzyznania żadnej dotacji portalowi Teatralny.pl, zareagowała w komentarzu Jagoda Hernik Spalińska, która jest redaktorką portalu Teatrologia.info. Portal ten wsparcie otrzymał. Ponieważ sprawa jest ważna, przytaczam cały tekst Jagody oraz swoją odpowiedź: Wojtku, teatralny.pl otrzymywał od wielu lat bardzo dobre dotacje – czy to go czyni portalem popieranym przez rząd? Gdy ktoś nie dostaje pieniędzy wtedy wszyscy mówią, że to nie są „pieniądze władzy”. Gdy dostaje ktoś, kogo nie lubimy, bo podejrzewamy go o inne poglądy, wtedy jest to „salonik władzy”. Dziwie się,

Czytaj dalej

Dotacje, czyli komu, komu?

Sporo się mówi o dotacjach dla czasopism, przyznanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a raczej nie przyznanych w tym roku. Ale warto też przyjrzeć się wynikom naboru w programie „Teatr i taniec”, bo i tu jest sporo niemiłych niespodzianek. Przede wszystkim kilka cenionych festiwali w ogóle nie uzyskało wsparcia, np. jubileuszowa XX edycja Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach, 35. Toruńskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora, 15. Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych Raport w Gdyni, Międzynarodowy Festiwal Teatru Formy Materia Prima w Krakowie, Przegląd Teatrów Małych Form Kontrapunkt w Szczecinie. Warto by wiedzieć, dlaczego te liczące się imprezy, mające już swoją

Czytaj dalej