Agnieszka Szydłowska

„Po 15 latach pracy, wielu godzinach potu i wspaniałości zwolnienie mnie z TVP Kultura (przez telefon) trwało 2 minuty. Alleluja!” – napisała dzisiaj na Facebooku Agnieszka Szydłowska. Właściwie należało się tej decyzji spodziewać, ponieważ Agnieszka mocno zaangażowała się w protest redaktorów radiowej Trójki, występowała w ich delegacji przed senacką komisją kultury i bardzo dzielnie broniła zwolnionych i oszkalowanych kolegów oraz prawa dziennikarzy do pracy bez nacisków politycznych. Sytuacja w Trójce, jak wiadomo, nieco się zmieniła, ale nie na tyle, by wszyscy jej twórcy uznali, że jest w porządku. Bo nie jest. Ważnych głosów radia wciąż nie ma na antenie. Wśród

Czytaj dalej

Lato 1980

Przeglądając stare papiery natrafiłem na zeszyt, w którym pisałem dziennik z wakacji 1980 roku. Skończyłem wtedy siódmą klasę szkoły podstawowej. Na wakacje niemal jak co roku wyjechałem do Koła, gdzie nasza ciocia, moja chrzestna, miała dom na przedmieściach z dużym ogrodem. Towarzyszył mi tam kuzyn, Bartek, który mieszkał w Szczecinie. Dojeżdżał też mój brat. W domu zresztą bywało pełno ludzi, znanych mi i nieznanych. Zapiski z dziennika nie należy oczywiście traktować poważnie, choć dla mnie mają wartość lekko sentymentalną. To było tamto lato. Mija 40 lat. 7 VI, sobota Dzień był niezwykle pogodny. Właściwie powinienem się cieszyć, jest koniec roku!

Czytaj dalej

Prostak

Każdy niemal dzień przynosi jakąś wypowiedź przedstawiciela obecnej władzy, po której powstaje wrażenie, że sięgnęliśmy dna. Ale wtedy, jak w tym zużytym aforyzmie Leca, słyszymy pukanie od spodu. Ostatnio w ten sposób odezwała się europosłanka Beata Mazurek, która postanowiła zareagować na rozmowę Katarzyny Janowskiej z Januszem Gajosem, odbytą w ramach Owsiakowej Akademii Sztuk Przepięknych. Wybitny aktor krytycznie się w niej wyraził o prezesie rządzącej partii: “Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia”. Na co p. Mazurek stwierdziła: “Wyraźnie widać, że PRL, Czterej pancerni i pies odcisnęły trwały ślad na mózgu Gajosa.

Czytaj dalej