Prostak

Każdy niemal dzień przynosi jakąś wypowiedź przedstawiciela obecnej władzy, po której powstaje wrażenie, że sięgnęliśmy dna. Ale wtedy, jak w tym zużytym aforyzmie Leca, słyszymy pukanie od spodu. Ostatnio w ten sposób odezwała się europosłanka Beata Mazurek, która postanowiła zareagować na rozmowę Katarzyny Janowskiej z Januszem Gajosem, odbytą w ramach Owsiakowej Akademii Sztuk Przepięknych. Wybitny aktor krytycznie się w niej wyraził o prezesie rządzącej partii: “Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia”. Na co p. Mazurek stwierdziła: “Wyraźnie widać, że PRL, Czterej pancerni i pies odcisnęły trwały ślad na mózgu Gajosa.

Czytaj dalej