Wakacje nad Bałtykiem

To dobry temat na felieton: narzekania na urlop nad Bałtykiem. Zaczyna się od pogody. Że jej zwykle nie ma. Pada i wieje. Potem że tłumy ludzi. Badziewie na straganach. Drożyzna. Jagodzianka: 2,50 zł. A nawet jeśli jakimś cudem jest pogoda, to woda w morzu zimna. A jak już znajdziesz swój kawałek plaży i w promieniu kilkudziesięciu metrów nikogo nie ma, ułożysz się na kocyku, to zaraz nadlatuje jakieś robactwo i atakuje cię gorzej niż Japończycy Pearl Harbor. Ach, te muchi – bynajmniej nie są tak metafizyczne jak w wierszu Miłosza parafrazującego księdza Bakę.

Ale mimo tego wszystkiego plaże nad Bałtykiem mają swój urok. Znam ludzi, którzy tylko tu jeździli i jeżdżą, choć morza południowe roztaczają tyle atrakcji. Jerzy Koenig cały sierpień zwykł siedzieć w Juracie. Czytam we wspomnieniach o Zapasiewiczu, że niezależnie od pogody kąpał się w Bałtyku. On chyba jeździł do Dębek, które cały czas są chyba takim milieu warszawskiej socjety. W Białogórze też spotykam znajomych, którzy rokrocznie tu bywają.

Niezależnie od pogody, ludzi, os i much cudowny jest zapach sosnowego lasu nadbrzeżnego. Jego szum też koi duszę. Jak się tak idzie przez ten las w drodze na plażę, to myśli same się porządkują i odzywa się fraza z „Dezyderaty”: jest to piękny świat.

1 320 odwiedzin

2 Comments

  1. Całkowicie się z Panem zgadzam czytając ten wpis nie ma nic lepszego nisz wypocząć i posłuchać szumu morskich fal właśnie nad Bałtykiem. Dodam jeszcze że Polak będący na wczasach nad polskim morzem zawsze jest u siebie i nie musi czuć się wyobcowany.

    Reply

    • Bardzo dobrze Panowie, trzeba promować polskie morze a miejscowości nadmorskie zmieniać na piękniejsze. Przecież mamy tyle wspaniałych kurortów i uzdrowisk że jest się czym pochwalić.

      Reply

Dodaj komentarz

Oznaczone pola są wymagane *.