Naczelny z teczki

Miesięcznik „Dialog” ma nowego naczelnego. Prawdę mówiąc należało się spodziewać, że po przejściu Jacka Sieradzkiego na emeryturę jego następca zostanie przyniesiony w teczce. Woli redakcji, by wydawca, czyli Instytut Książki (placówka podległa Ministerstwu Kultury) przynajmniej skonsultował kandydaturę szefa, nie uszanowano. Trzeba mieć o to pretensję, bo „Dialog” nie jest pierwszą lepszą instytucją kultury, w której można lekceważyć sensowną ciągłość kierownictwa. Inna sprawa, że moim zdaniem, obserwatora z boku, redakcja chyba też powinna uderzyć się we własne piersi i przyznać, że sprawę zmiany naczelnego rozegrała niezbyt roztropnie. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Jacek Sieradzki musiał odchodzić już w tym momencie? Czy

Czytaj dalej

Koncert na sto!

Wieczór poświęcony Gustawowi Holoubkowi z okazji 100 rocznicy jego urodzin mógłby posłużyć za pretekst do złośliwego felietonu, ale niestety nie mam talentu Janusza Głowackiego czy Jerzego Pilcha, więc sformułuję tylko kilka uwag. Miałem wrażenie, że w Teatrze Dramatyczny panowała atmosfera stężonego fałszu, jak na weselu pary, która się nie kocha, ale żenić się musi. Już samo zaproszenie na imprezę mogło budzić wątpliwości. Dlaczego jej organizatorem był Dom Spotkań z Historią – miejska instytucja kultury, a Teatrowi Dramatycznemu przypisano rolę „partnera”? Oto zaplanowano wyjątkowe wydarzenie: uroczystość ku pamięci wielkiego człowieka teatru, który położył ogromne zasługi dla Teatru Dramatycznego, co więcej: podczas

Czytaj dalej

Wyrok prawomocny

31 marca Sąd Okręgowy w Warszawie XIV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał wyrok w sprawie z mojego powództwa przeciwko Telewizji Polskiej. Przypomnę, że zaskarżyłem decyzję pracodawcy, który w styczniu 2020 roku rozwiązał ze mną umowę o pracę jako przyczynę podając: ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Ponieważ sprawa stała się publiczna, wiele osób było nią zainteresowanych, czuję się zobowiązany, aby ujawnić dziś jej rozmaite okoliczności oraz poinformować, co postanowiłem w związku z zasądzonym wyrokiem. Jak to zwykle bywa w podobnych historiach czasami jeden kamyk uruchamia lawinę. Przypuszczam, że w moim przypadku ruch zaczął się 10 października 2019 roku. Tego dnia

Czytaj dalej