Koncert na sto!

Wieczór poświęcony Gustawowi Holoubkowi z okazji 100 rocznicy jego urodzin mógłby posłużyć za pretekst do złośliwego felietonu, ale niestety nie mam talentu Janusza Głowackiego czy Jerzego Pilcha, więc sformułuję tylko kilka uwag. Miałem wrażenie, że w Teatrze Dramatyczny panowała atmosfera stężonego fałszu, jak na weselu pary, która się nie kocha, ale żenić się musi. Już samo zaproszenie na imprezę mogło budzić wątpliwości. Dlaczego jej organizatorem był Dom Spotkań z Historią – miejska instytucja kultury, a Teatrowi Dramatycznemu przypisano rolę „partnera”? Oto zaplanowano wyjątkowe wydarzenie: uroczystość ku pamięci wielkiego człowieka teatru, który położył ogromne zasługi dla Teatru Dramatycznego, co więcej: podczas

Czytaj dalej