Bydgoszcz – Toruń

W sobotę obudziłem się z myślą, a co by tu robić w tak piękny, słoneczny dzień? A może by tak pojechać do Bydgoszczy? W Bydgoszczu – jak mawiał minister Rostowski – w samo południe w Teatrze Polskim miała być pokazana Balladyna – w reżyserii znanej scenografki, Justyny Łagowskiej. Dlaczego akurat o godzinie 12 w sobotę? – nie wiem, ale też nie dziwią mnie terminy grania spektakli w naszych teatrach, odkąd swego czasu w Tarnowie oglądałem Czekając na Godota również w sobotę, ale o 13. Poza tym do Bydgoszczy, jak do Boliwii w piosence Stachury, droga prosta, można dojechać bez wielkiego

Czytaj dalej

2118

Obejrzałem spektakl 2118. Karasińska w Nowym Teatrze. To pierwszy podobno pokaz z cyklu, w którym młodzi twórcy mają prezentować swoje wyobrażenie przyszłości. Anna Karasińska dała się już poznać z kilku prac, które wzbudziły zainteresowanie, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że zaproponowana przez reżyserkę formuła teatru balansuje na cienkiej linie, a nawet coraz cieńszej. Używając terminu Tadeusza Łomnickiego można powiedzieć, że Karasińska robi swój teatr „na pustej podłodze”, co sprowadza się do etiud aktorskich wykonywanych na zadany temat. Wyglądałoby to właśnie jak ćwiczenia z zadań aktorskich w Szkole Teatralnej, gdyby w role studentów nie wcielili się aktorzy z niemałym doświadczeniem, a nade wszystko

Czytaj dalej