Pożegnanie Ewy Starowieyskiej

Minęło już parę dni od pogrzebu Ewy Starowieyskiej na Powązkach, ale wciąż wracam do niego pamięcią. Wybitnej scenografki nie znałem dobrze, spotykałem rzadko, ostatni raz chyba przy okazji telewizyjnej rejestracji Szczęśliwych dni w reżyserii Antoniego Libery z Mają Komorowską. Nagranie wyjątkowo odbywało się nie w teatrze, ale w hali na Woronicza. Był jakiś problem z kolorem horyzontu. Nie wyglądało to odpowiednio w kamerach. Ewa Starowieyska zaproponowała korektę światła i nagle wszystko odmieniło się na dobre. To był ten ruch mistrza, który nieomylnie wie, co zrobić. Z pewnością takich sytuacji w pracy Starowieyskiej było więcej i reżyserzy, aktorzy wiele zawdzięczali jej intuicji.

Kościół Boromeusza nie był pełny podczas mszy żałobnej. Było to smutne, ponieważ żegnaliśmy artystkę, która współtworzyła wspaniałe dokonania naszego teatru. Wielcy odchodzą po cichu. Opuszcza nas to piękne pokolenie ludzi, dzięki którym teatr lat powojennych będzie wspominany jak Złoty Wiek. Nie mieliśmy takiego nagromadzenia talentów wcześniej i nie będziemy mieli długo. Trzeba to wiedzieć, trzeba o tym pamiętać, bo teatr jest ze swej natury niesprawiedliwy. W teatrze zawsze liczy się tylko czas teraźniejszy. Podobno dzisiaj mamy wspaniały teatr, to jaki mieliśmy 50 lat temu, gdy Axer wystawiał Karierę Artura Ui z Łomnickim, ze scenografią Starowieyskiej i Swinarskiego, Dejmek obejmował dyrekcję Teatru Narodowego, a Grotowski w Opolu dał premierę Akropolis?

Po pogrzebie Ewy Starowieyskiej zajrzałem do książek Erwina Axera, by przypomnieć sobie, jak jej osoba pojawiała się w jego wspomnieniach. Nie poświęcił scenografce osobnego tekstu, ale przywołuje ją przy różnych okazjach. Ta obecność wydaje się nieodzowna, naturalna, stale towarzysząca. Erwin Axer z powodu choroby nie mógł być na pogrzebie Ewy Starowieyskiej. Za trumną szły dziewczynki: Zosia i Marysia, córki Beaty i Tomka, których spotykam na wakacjach nad morzem. Kiedyś przypadkowo się zgadało, że Tomek jest bliską rodziną p. Ewy. Beata pierwsza zawiadomiła mnie, że Ewa Starowieyska zmarła.

 

913 odwiedzin

Dodaj komentarz

Oznaczone pola są wymagane *.