Errare humanum est?

Mylić się jest, jak wiadomo, rzeczą ludzką. I pewnie trzeba być wyrozumiałym wobec pomyłek i błędów, które bliźni nasi popełniają. Ile razy samemu się jakieś głupstwo wypowiedziało, że później tylko wstyd. Ale są wpadki nadzwyczaj widowiskowe, które nabierają wprost symbolicznego wymiaru. Mówią bardzo wiele. Można się z nich natrząsać, wyśmiewać, ale w istocie napawają smutkiem. Ten poseł, który z niezachwianą pewnością siebie podał, że powstanie warszawskie wybuchło w 1988 roku, a stan wojenny wprowadzono w 1989 – czy nie jest żywym przykładem ignorancji tzw. przedstawicieli narodu?

A teraz inny przykład, który nawet nie chce mi się komentować. Tekst z portalu Na temat, w którym autorka opisuje przypadki znanych ludzi zmagających się z rakiem. I najbardziej kuriozalny fragment:

„O chorobie opowiedział również prof. Zbigniew Religa. Niestety walkę z rakiem przegrał. Tak samo, jak Daria Trafankowska, Krzysztof Kolberger i Irena Santor. Nie brakuje jednak tych, którzy pokonali raka – Krystyna Kofta, Kamil Durczok, Marzena Chełminiak, Bogusław Mec”.

Ponieważ tekst zawisł w przestrzeni wirtualnej, więc po szybkiej interwencji autorka mogła sprostować błędy.

Ale to nie jest wcale śmieszne.

588 odwiedzin

Dodaj komentarz

Oznaczone pola są wymagane *.