Sprawa Mieszkowskiego

Zapowiedź zwolnienia Krzysztofa Mieszkowskiego z dyrekcji Teatru Polskiego we Wrocławiu uważam za sprawę ponurą. Mówię o tym z całkowitą pewnością, nie będąc szczególnym admiratorem formuły teatru, który Mieszkowski proponuje. Zresztą odkąd się znamy, a znamy się blisko ćwierć wieku, mamy na ogół rozbieżne poglądy na teatr, co nie przeszkadza mi żywić dla Krzysztofa sympatię. Bo da się z nim rozmawiać, nawet jeśli się nie zgadzamy. Kiedy zarzuca mi, że jestem konserwatystą, zawsze mu odpowiadam: jestem konserwatystą po to, żebyś ty mógł być w awangardzie. Mniejsza jednak o naszą osobistą znajomość i stosunki. Z relacji prasowych na temat zwolnienia Mieszkowskiego wynika,

Czytaj dalej

Paweł

W piątek w Instytucie Teatralnym ma się odbyć spotkanie poświęcone Pawłowi Konicowi, który 29 sierpnia obchodziłby urodziny. Gdyby żył, miałby dopiero 60 lat. W przyszłym roku minie 10 lat od jego śmierci. Te liczby sprawiają przykrość. Trudno powiedzieć, żebyśmy jakoś szczególnie się kolegowali, ale przecież znałem go, najpierw z lektury „Teatru”, potem spotykałem przy różnych teatralnych okazjach, w pewnym okresie regularnie w miejscu, którego był szefem. Podziwiałem go za to, co robił, jak myślał, jaki był. A jego sposób bycia cechował rzadki rodzaj elegancji. Był pewnie najprzystojniejszym facetem, który uprawiał zawód krytyka teatralnego. Ale to kobiety, które go znały, najlepiej

Czytaj dalej

Co się komu podoba?

– Byłeś na premierze…? – Byłem. – I co? – Nic. Nie podobało mi się. Jakieś takie infantylne, nudne i głupie. – A mnie się podobało. Bardzo błyskotliwie zrobione, inteligentnie zinterpretowane, wciągające. To nie jest prawdziwy zapis rozmowy, ale bardzo zbliżone dialogi zdarza mi się prowadzić i słyszeć po różnych spektaklach. Obserwuję również reakcje publiczności na końcowych brawach. Jedni klaszczą co sił, wznoszą gromkie okrzyki, zrywają się do stojącej owacji, nim jeszcze aktorzy wyjdą do ukłonów. Drudzy podnoszą się z miejsc, ale tylko po to, żeby już się kierować w stronę szatni. Są też tacy, którzy nie mają cierpliwości dotrwania

Czytaj dalej