Hania

Jeśli jest prawda w powiedzeniu o wiadomości, która spada jak grom z jasnego nieba, to dzisiaj rano wszystko się urzeczywistniło. Było jasne niebo nad Bałtykiem, piękny, letni dzień i krótki sms: Hania Baltyn nie żyje. Lipiec stał się w ostatnich latach miesiącem, w którym ludzie teatru odchodzą z jakimś szczególnym upodobaniem, ale w przypadku Hani wydaje się to niewiarygodne, kompletnie bezsensowne, a wręcz niemożliwe. Nie tylko dlatego, że Hania nie była w wieku, by się żegnać z życiem. Jak mogła przestać żyć kobieta, która była tak nieprawdopodobnie żywotna? Ta jej witalność, niespożyta energia tworzyła całą jej osobę, więc co do

Czytaj dalej