Skrócona wersja mojego artykułu podsumowującego 10 lat dyrekcji Jana Englerta w Teatrze Narodowym. Całość w czerwcowym „Teatrze”. (…) Englert obejmował dyrekcję Narodowego po Jerzym Grzegorzewskim – twórcy, który sformułował autorską wizję tej sceny, a jej program określił hasłem: Dom Wyspiańskiego. Grzegorzewski w twórczości autora Wesela widział źródło nie tylko nowoczesnej polskiej sztuki, ale też myśli, z którą Teatr Narodowy winien się konfrontować. Te inspiracje, jak wiadomo, w teatrze Grzegorzewskiego były w wyrafinowany sposób przetwarzane przez jego niezwykłą wrażliwość artysty teatru. (…) Englert zdawał sobie sprawę, że przejmując dyrekcję Narodowego, nie może kontynuować tej wizji, którą nakreślił poprzednik. Jasno deklarował: nie