Zwierzyniec

Dzisiaj będą obrazki z życia biurowego. Jak wiadomo w pierwszych latach TVP Kultura twórca tzw. oprawy, Mariusz Wilczyński, jej bohaterami uczynił kota i mysz. Rozmaite, animowane scenki z ich udziałem stanowiły przerywniki i zwiastuny kolejnych pozycji programowych. Z tych historyjek Wilk ułożył nawet film pt. Kizi mizi. Kot i mysz zniknęły już z naszej anteny, ale to nie oznacza, że zwierzyna nie jest obecna w życiu pracowników Kultury. Powiedziałbym nawet, że jest coraz bardziej obecna. O ile mnie pamięć nie myli to jako pierwsi pojawili się Bąbel i Ryszard. Mieli, zdaje się, wielkie szczęście, że trafili pod opiekę naszej koleżanki

Czytaj dalej

Zaliczenie

Na zakończenie zajęć ze Współczesnego życia teatralnego, które prowadzę na Wydziale Wiedzy o Teatrze, jak zwykle zadałem studentom test składający się z 15 pytań dotyczących bieżących wydarzeń. Ostatni punkt testu polegał na tym, że studenci mieli dla mnie sformułować pytanie. Zasada oceny była prosta: jeśli odpowiedziałem prawidłowo, tracili punkt, jeśli nie odpowiedziałem – zdobywali. Raz mnie się udawało, raz im. Dostałem też pytanie: jaka premiera odbyła się ostatnio w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku? Akurat tego nie wiedziałem, więc studentka otrzymała punkt. Ale z ciekawości zapytałem: co to był za spektakl? Usłyszałem odpowiedź: nie wiem. Prostota tego fortelu niezwykle mnie rozbawiła.

Czytaj dalej

Słobodzianek w Dramatycznym

Słobodzianek został dyrektorem Teatru Dramatycznego, a zatem stało się to, co się miało stać. Przyjmuję tę wiadomość jak Klaudiusz w Hamlecie: „z jednym okiem śmiejącym się i z drugim płaczącym”. Jasne jest, że Słobodzianek to nie jest byle kto, ma swój dorobek, osiągnięcia i co ważne wyrazisty światopogląd. Można krytykować procedurę wyboru nowego dyrektora Dramatycznego, ale nie kompetencje samego kandydata. Podobno złożył najlepszy program (został ujawniony, pozostałych chętnych chyba nie, więc trudno porównać). Ten dokument pokazuje kierunek, jakim chce podążać Słobodzianek. Dramatyczny pod jego rządami będzie ośrodkiem promocji dramatu, co jak wiadomo jest ideą fixe Słobodzanka. To ma być teatr

Czytaj dalej

Eurozmartwienia

Do rozpoczęcia Euro zostały trzy tygodnie, a codziennie już można poczytać i posłuchać o plagach, klęskach i nieszczęściach, jakie spadną na nas, jak tylko zacznie się pierwszy mecz. Lista prezentuje się następująco: – nie będzie można pójść do Teatru Dramatycznego – pod stadionem narodowym będą manifestować zwolennicy Telewizji Trwam i Solidarność – protestować będą również taksówkarze – do Warszawy przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy Rosjan – tylu naraz ich chyba nie było od 1945 roku (co to będzie jak zmieszają się z kibicami Telewizji Trwam?) – kibice jak to kibice będą pili piwo i korzystali z usług prostytutek (o to szczególnie martwi

Czytaj dalej

Spoko

Obiecywałem sobie, że nic o tym nie napiszę. Nie o wszystkim musisz pisać – sam siebie przestrzegałem – zwłaszcza o tym, o czym mówią wszyscy. Raz chociaż bądź oryginalny. Milczenie w tej sprawie jakże mogłoby być wymowne. Nie poddać się presji deklarowania się: za albo przeciw, podoba się albo nie podoba, dowcip czy żenada? – to byłby hart ducha, pokaz siły charakteru, tryumf nonkonformizmu. Ale jednak człowiek zawsze o sobie myśli jako o lepszym niż w istocie jest. Niestety znowu okazało się, że najsilniejsza jest słaba wola. No więc przyznam się od razu, że piosenka KokoEuroSpoko podoba mi się. W

Czytaj dalej