Czas terroru

W Legnicy Czas terroru wg Róży Żeromskiego – spektakl Lecha Raczaka. Dziwne doświadczenie. Jakbym oglądał teatr, który już kiedyś oglądałem, ale którego teraz nie ma, choć ten anachronizm nie jest zarzutem. Raczak sięgnął po dramat Żeromskiego, określany mianem Dziadów 1905 roku, by zrobić jeszcze jeden spektakl spraw polskich, naszych przeklętych problemów. Znowu zjawili się na scenie (z dziurawym dachem budynku na Kartuskiej) nasi bohaterowie i antybohaterowie niczym demony z przeszłości, o których niby zapomnieliśmy, ale jak się okazuje siedzą gdzieś w podświadomości. Ciekawe, że Raczak przesunął nieco akcent z romantyka Czarowica na zdrajcę Anzelma – to on staje się egzorcystą

Czytaj dalej