Bitwa o Legnicę

Decyzja prezydenta Legnicy o wycofaniu miejskiej dotacji dla Teatru Modrzejewskiej jest groźna nie tylko dla sceny prowadzonej przez Jacka Głomba. Stwarza bowiem niebezpieczny precedens. Już od dawna wiadomo, że prezydent z dyrektorem Modrzejewskiej drą koty. Ale wzajemne animozje nie mogą być usprawiedliwieniem decyzji, która wizerunkowo kompromituje władze miasta, a przede wszystkim uderza w jego mieszkańców. Teatr Modrzejewskiej przecież im służy i służbę tę od początku dyrekcji Jacka Głomba traktuje ze szczególną pasją i powagą. Misja ta jak wiadomo zyskała rozgłos i uznanie wykraczające poza Legnicę. Przykładów na to jest bez liku, a symboliczny dowód dał ubiegłoroczny konkurs na dyrekcję teatru.

Czytaj dalej